
Wino od lat stanowi trunek uwielbiany przez wiele osób – jest elegancki, wytworny, a przy tym zaskakuje swoim smakiem w zależności od rodzaju winogron, sposobu beczkowania i wielu innych czynników. Ale nie o tym! Dziś zaskoczymy Was wiedzą dotyczącą czerwonego wina w kosmetykach. Tak, tak, dobrze przeczytaliście! Z pewnością nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że to doskonały składnik przedłużający naszą młodość. Niemożliwe? Sprawdźmy!
Wyciąg z czerwonego wina – poznaj jego właściwości w kosmetyce
Ciemne winogrona zawierają zróżnicowane kompleksy kwasów organicznych, stanowią cenne źródła potasu, fosforu i wapnia, a także błonnika kryjącego się pod postacią garbników wraz z pektynami. Składniki te sprawiają, że winogrona wykazują naprawdę zbawienny wpływ na organizm. A co daje ich fermentacja, czyli zamiana w wino? Przyczynia się ona do uwolnienia kolejnych substancji wpływających dobroczynnie na skórę. Są to m.in.:
- peptydy – odpowiadające za syntezę kolagenu w skórze,
- witaminy – A, B1, B2, C mające korzystny wpływ na stan skóry twarzy i ciała,
- polifenole – zawarte w skórkach winogron wykazują działanie antyoksydacyjne.
Jest jeszcze jeden cenny składnik występujący w fermentowanych winogronach – resweratrol, który należy do grupy stilbenów i jest uważany za jeden z najbardziej aktywnych antyoksydantów. Wina czerwone zawierają ok. 1,9 mg/l resweratrolu [1], co jest naprawdę imponującym wynikiem. Składnik ten wykazuje zbawienny wpływ na skórę trądzikową, dojrzałą, poszarzałą oraz naczynkową. Badania wykazują, że maseczki, kremy i peelingi powstałe na bazie surowców pozyskiwanych z winorośli przeciwdziałają powstawaniu zmarszczek, przez co mogą pełnić funkcje liftingujące [2].
Jak widać, czerwone winogrona oraz produkowane z nich wino to naprawdę prawdziwe skarby! Nic dziwnego, że zyskały taką popularność także w kosmetyce. A skoro o tym mowa, czas przedstawić gwiazdę naszego wpisu, jaką jest naturalna maseczka na zmarszczki z czerwoną oraz białą glinką, aloesem i ekstraktem z czerwonego wina właśnie. Dzięki niej będziecie w stanie cieszyć się młodą, pozbawioną oznak starzenia cerą na długo. A zatem kawa… nie, nie – WINO na ławę!
Tajny składnik winnej maseczki – czerwona glinka. Działanie na skórę
Nasza nieziemska mieszanka skrywa w sobie zarówno wyciąg z czerwonego wina, jak i czerwoną glinkę – to ona (wraz z białą) stanowi bazę maseczki na zmarszczki. W połączeniu ze wspomnianym wyciągiem działa niesamowicie zbawiennie na skórę. Wykazuje działanie przeciwzapalne oraz przeciwstarzeniowe (mówiliśmy – prawdziwy hit na upływ czasu!), a także przyczynia się do wyrównania kolorytu skóry, przez co staje się ona bardziej jednolita i pełna blasku. Regularne stosowanie zwiększa poziom natlenienia w skórze, przez co wygląda ona młodziej. Dodatek aloesu z kolei sprawia, że cera jest widocznie nawilżona, przez co wolniej będą powstawać na niej następne zmarszczki.
Maseczkę zamknęliśmy w ekologicznym, papierowym opakowaniu, bo dbamy nie tylko o Twoją skórę, ale też o środowisko.
PS Ta maseczka może uzależniać, ale to nie nasza WINA… to po prostu jej cudowne działanie! Najlepiej już podczas pierwszych zakupów zaopatrz się w większą ilość opakowań, bo pokochasz ją całym sercem ;).
Maseczka z czerwonego wina. Jak zrobić?
Chcesz zabawić się w małego chemika? Proszę bardzo! Nasza maseczka w proszku jest idealna do tego, żeby na chwilę zamienić się w inżyniera chemicznego – dopasowuj proporcje do swojego zapotrzebowania, a następnie nałóż maseczkę na twarz. Musisz jednak przestrzegać jednej zasady. Nie doprowadź do zastygnięcia. Dlaczego maseczka z glinki nie może wyschnąć? Ponieważ tworzy wówczas nieprzyjemną, suchą powłokę na skórze, która nie dość, że jest trudna do usunięcia, to jeszcze może przyczynić się do wysuszenia cery. A tego przecież nie chcemy!
Kiedy następnym razem nadziej Cię ochota na kieliszek czerwonego wina, poczuj jego działanie także na skórze – ciała lub twarzy, a może tu i tu? Przecież to Twoje domowe SPA! Jedno jest pewne: docenisz czerwone wino za to, jak piękną skórę pozostawi po zmyciu maseczki. Koniecznie daj nam znać, czy zauważyłaś różnicę i czy czujesz się młodsza ciałem. Bo duchem z pewnością, jak każda z miłośniczek AUNY!
[1], [2] Piotrowska A, Gardżała E, Grodecka A., Winoterapia w kosmetologii – znaczenie surowców kosmetycznych pozyskiwanych z winorośli właściwej i wina, Aesth Cosmetol Med. 2022;11(6)193-197.